Świadectwo. Jedno z wielu.

Przychodzę do Was z postem, który miał nigdy nie powstać. Z historią, która miała pozostać tylko w przeszłości i nigdy nie zostać opisana. Świadectwo, o którym nie wie prawie nikt. Biję się z myślami czy to pisać, czy udostępniać, bo nie chce o tym rozmawiać. Nie chce do tego wracać, ale chcę dać świadectwo. Mimo strachu przed tym, jak odbiorą to inni. Mimo strachu …

Czwarte urodzinki niezwykłej dziewczynki

Cztery lata temu o tej porze chodziliśmy po schodach pomiędzy trzecim a dziewiętnastym piętrem Kliniki Uniwersyteckiej w Münster, robiąc sobie tylko przerwę na badanie KTG o stałych godzinach. Mieliśmy nadzieję, że takie spacerki przyspieszą nasze, już i tak opóźniające się spotkanie. Na popołudniowym badaniu, ze względu na nie do końca prawidłowy zapis KTG, lekarze zadecydowali …

#8 Michalina

Pamiętam dokładnie nasz pierwszy konkretny krok w stronę konsultacji wyników z profesorem Malcem. Był to mail wysłany do pani Oli z Fundacji Cor Infantis. Opisaliśmy krótko naszą historię i z nadzieją na jakąkolwiek pomoc dodaliśmy, że decyzja jest dla nas bardzo trudna i nie wiemy w którą stronę mamy iść. W odpowiedzi otrzymaliśmy telefon z …